niedziela, 24 marca 2013

Komitet powitalny...

... którego nie ma :)
Jedną ze spraw, które "trzeba" załatwić wg moich obserwacji, jak zaczyna się organizować wyjazd jak au pair, jest zdecydowanie założenie bloga.
Oczywiście każdy ma swoje powody czemu to robi. Myślę,że wszystkie są bardzo dobre.
Ja, chciałabym poznać dziewczyny, które również mają plany takie jak ja, zdobyć kontakty osób,
które już są na miejscu, a także monitorować postępy zw. ze składaniem aplikacji :)
A potem zobaczymy :)

Planuję wyjechać w październiku, konkretnie po 29.09.2013r. jestem wolna jak ptak. W styczniu zarezerwowałam sobie wakacje w Bułgarii na Student Camp`ie :) I to mnie w PL trzyma.
Podejrzewam, że gdyby nie to też wyjeżdżałabym jak wiele osób w wakacje.
Jakie podjęłam kroki?
Sprawdziłam mniej więcej, główne agencje w PL, kolejna:
  • APIA udałam się tam na spotkanie, uzyskałam wszystkie informacje i wielki plus
  • PROWORK Konsultanka oschła, zero zaangażowanie i nie mogłyśmy się totalnie zrozumieć
  • GAWO przeczytałam na stronce opis programu itp,ale nie wiem czemu  ta agencja chyba najmniej rzuca się w oczy w internecie, jeśli chodzi o au pair.
  • CULTURAL CARE chciałam się wybrać na spotkanie info. w Warszawie, ale niestety olali moje wiadomości i stwierdziłam,że skoro na początku są schody to rezygnuję...
Po wielkich trudach, wybralam Au Pair in America- APIA!!!
Dostałam broszury, formularze i jestem na etapie uzupełniania aplikacj.
Mam już zdjęcia w większości.
Character reference i Childcare reference, zostawiłam do wypełnienia tam gdzie trzeba:)
Filmik nagram jak przyjdzie w końcu jakaś ciepła pora roku ;)
Paszport i międzynarodowe prawo jazdy- złożę wnioski po świętach.
List do rodziny- jest w planach na nadchodzący tydzień ;)


Póki co, zabieram się do nauki angielskiego!
Mam nadzieję,że znajdę swoich odbiorców, nawiąże znajomości aupairowskie i wiele, wiele innych...;)
Słonecznej niedzieli!

10 komentarzy:

  1. Blog to zawsze dobry pomysl, przy matchach strukturalizuje wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, jak czytam wasze blogi to zawsze to mnie interesuje :) i licze też na pomoc, bo macie więcej doświadczenia :)

      Usuń
  2. ja też planuję wyjazd jako au pair ale dopiero za dwa lata! nie wiem jak wytrzymam. Ale w październiku rozpoczełam studia i szkoda mi na razie przerywać, bo nie wiem jak by się potoczyło tam w USA i może bym ich nie skończyła. Planuję jechać po orbonie licencjatu ;) Wielka subskrypcja odemnie! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chce nikogo do niczego namawiać:) ale... ja zostawiam w PL wszystko, prace/szkole... nie chce czekac po prostu, ciągle na coś czekam i stwierdziłam,że koniec tego;) a jeśli miałąbyś ich nie skonczyc tzn,że tak miało byc :) to moja dewiza:) trzymam kciuki za Twoj wyjazd za 2 lata :) buzka!

      Usuń
    2. Chyba mnie jeszcze na aż tak dużą odwagę nie stać. Nie wiem czy jestem jeszcze gotowa. Z resztą przez te dwa lata planuje podnieść poziom swojego angielskiego. Nie czuje sięjeszcze chyba na siłąch na taki wyjazd i to samej. Mam 20 lat, ale czuje że psychicznie bym nie wytrzymała.

      Usuń
    3. Młoda jesteś:) Ja też:) ale te 3 lata więcej dały mi poczucie,że przez strach i brak odwagi oraz rozmyslanie, analizowanie itp trochę straciłam... Nie ma co planować, trzeba sie pakowac i tam podniesc poziom jezyka ;)

      Usuń
    4. a Ty w jakim wieku jesteś?;)

      Usuń
  3. Witamy w gronie Au Pair :-)
    Ja swój wyjazd planuje na lipiec ale co z tego wyjdzie to zobaczymy :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń